Jadalne szklanki – Jello
W dzieciństwie dostawaliśmy z bratem regularną burę. Moja mama nie cierpiała, kiedy próbowaliśmy gryźć brzeg szklanki. W sumie, z perspektywy czasu, nie można jej się dziwić, zwyczajnie martwiła się, że jej wytrwałe pociechy wreszcie znajdą sposób na samookaleczenie. Szkoda że za czasów naszego słodkiego dzieciństwa nie było Jell-O.